Moja odłączona rodzina

(2 opinie klienta)

42,00 

Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 42,00 .

 37,80 

Informacje o książce:

  • Tekst: Amélie Javaux
  • Ilustracje: Annick Masson
  • Tłumaczenie: Dorota Malina
  • ISBN: 978-83-67823-04-3
  • Cena detaliczna: 42 zł
  • Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 42 zł
  • Typ oprawy: twarda
  • Wymiary (szerokość x wysokość): 248 x 281 [mm]
  • Liczba stron: 24

Kategoria wiekowa: 5+

Życie małego cocker spaniela Słodziaka to początkowo prawdziwy sen na jawie: zawsze pełna miska, spacery, przytulanie, zabawa z trojgiem dzieci. Do czasu… Pewnego dnia babcia wpada na pomysł sprezentowania wnukom tabletu, smartfona i konsoli do gier. Od tego momentu Czarek, Bartek i Amelka patrzą tylko w ekrany. Rodzice… również są zajęci, jak zahipnotyzowani leżą przed telewizorem lub spędzają czas z nosami w smartfonach. Wszyscy są „odłączeni” od rzeczywistości. Przychodzi jednak moment, kiedy Słodziak mówi: “Dość!”. Bierze sprawy w swoje łapy i postanawia na nowo połączyć rodzinę i podłączyć ją do rzeczywistości. Chce sprawić, by wszyscy wrócili do realnego świata, znowu zaczęli ze sobą rozmawiać, po prostu wrócili do siebie nawzajem, a przede wszystkim do niego.

Moja odłączona rodzina to, przetłumaczona już na dwadzieścia języków, pełna czułości historia, która z psiego punktu widzenia skłania nas do zastanowienia się nad tym, jak wykorzystujemy na co dzień telefony, komputery, konsole! I jest to wspaniały zabieg, który powoduje, że nie ma tutaj miejsca na osądy. Nie jest winna babcia, która przyniosła sprzęty, ani nie do końca świadomi rodzice. Książka tworzy pole do dialogu z dziećmi na temat korzystania z technologii cyfrowych, mediów społecznościowych i gier, oraz ostrożnego obchodzenia się z nimi. Przy tym, co ważne, nie demonizuje i nie zakazuje korzystania z nich, ale zaleca ostrożność i świadome gospodarowanie czasem.

Spędzanie godzin na tablecie, smartfonie lub przed telewizorem jest kuszące, ale ostatecznie nie czyni nas szczęśliwymi ani nie przybliża do naszych bliskich. Wciąż brakuje książek mówiących o wpływie nadmiarowego korzystania z tego typu technologii na nasze mózgi, ciała, relacje rodzinne oraz po prostu społeczeństwo. Moja odłączona rodzina podpowiada, jak można zacząć sobie z tym radzić.

Ilustratorka

Annick Masson ukończyła studia ilustratorskie w Institut Saint Luc w Liège, pracowała w studiu rysunkowym, ale jej nieustającym marzeniem było ilustrowanie opowieści dla dzieci, dlatego w końcu zaczęła współpracować z belgijskim wydawnictwem Mijade, publikującymi właśnie książki dla dzieci. Jej pierwszy album został wydrukowany w 2006 roku. Od tego czasu sygnowane przez nią książki wrażliwością, autentyzmem i emanującym z nich humorem poruszają czytelników i wydawców na całym świecie.

Autorka

Amélie Javaux jest psycholożką i psychoterapeutką od lat pracującą z dziećmi. Wykłada też w Centre de Promotion Sociales (Liège, Belgia), szkole awansu społecznego, prowadzącej adresowane do dorosłych kursy zawodowe i dyplomowe na poziomie średnim oraz wyższym.

2 opinie dla Moja odłączona rodzina

  1. ksiazka_w_sercu

    Krótka historia o przyjaźni ze zwierzęciem i nadmiarze technologii. Nowinki techniczne czasem przysłaniają nam piękno świata i zapominamy o swoich obowiązkach, tutaj pokazana jest przyjaźń dzieci z psem, ale kiedy babcia obdarowuje dzieci nowymi telefonami i innymi gadżetami, dzieci zapominają o przyjemności z zabawy z psem i obowiązkach jakie mają. Lecz kiedy piesek znika są bardzo przejęci i smutni i dopiero widzą że byli tak naprawdę szczęśliwi kiedy był razem z nimi. Historia z przesłaniem i pięknym morałem. Myślę, że książka bardzo spodoba się dzieciom poprzez prosty język oraz piękne rysunki. Mój 5 letni syn słuchał z zaciekawieniem i sam oglądając obrazki interpretował tą historię.
    Powiem krótko historia bardzo na czasie i daje dużo do myślenia rodzicom i dzieciom.

  2. Gramy_i_czytamy

    W obecnych czasach technologia odgrywa ogromną rolę. Jest narzędziem pracy wielu ludzi, młodym pokoleniom pomaga w nauce i z całą pewnością jest źródłem rozrywki dla użytkowników w każdym wieku. Jest ona udogodnieniem wygodnego życia i… pożeraczem czasu, dlatego też ludzie potrzebują specjalnych aplikacji do kontrolowania czasu przed ekranem. Brzmi niewiarygodnie, ale prawdziwie…

    Bohaterzy oszczędnego w treści picturebooka również dali się mocno podłączyć pod elektronikę, zupełnie odłączając się od rzeczywistości.

    Pies o imieniu Słodziak znalazł szczęśliwy dom. Z racji tego, że oprócz dorosłych mieszkała w nim trójka rodzeństwa, pupil dostawał wszystko potrójnie: pieszczoty, miski z jedzeniem czy spacery. Nic nie zapowiadało zmian, dopóki babcia nie zjawiła się w domu z prezentami dla wnuków, wśród których był smartfon, tablet oraz konsola. Dzieci wciągnięte w wirtualny świat dość szybko przestały kontrolować czas przed ekranem i niestety równie szybko zapomniały o psie. Rodzice coraz częściej wolne chwile spędzali wpatrzeni w ekrany. Pupil spragniony uwagi, zabaw i dłuższych spacerów jak dawniej, postanowił uciec z domu! Czy to wstrząsające dla rodziny wydarzenie przypomni o tym, co ważne? Wpłynie na ich zachowanie?
    .
    Książka napisana została z perspektywy psa. Dzięki temu możemy obserwować sytuację z boku, pełni współczucia dla zapomnianego czworonoga i nieco przerażeni obrazem “odłączonej” rodziny, która niewątpliwie traci na wzajemnych relacjach. Czy sami chcemy tworzyć właśnie taką rodzinę? Jestem pewna, że nie, ale zdaję sobie również sprawę, że uzależnienie od ekranów jest obecnie dużym problemem. Historia tej rodziny daje do myślenia, podczas czytania zapala się czerwona lampka, a głowie zaczynają wyć syreny alarmowe, by zatrzymać w swoim domu ekranowy maraton i wprowadzić mądre zasady korzystania z nich. Ponadto książka uświadamia, że pupil to nie zabawka, a jego posiadanie wiąże się z obowiązkami!

    Publikacja z ważnym przesłaniem i rewelacyjnymi ilustracjami.
    Warto przeczytać i wyciągnąć wnioski!
    Dla całych rodzin.

Dodaj opinię

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *